WYBRANE WIERSZE

Bieszczadzkie misterium
Życzę
Chrystus Bieszczadzki
List do Jędrka Połoniny
Znów ochra i cynober
Bosonogie anioły
Nocne niebo śpiewa aniołami
Będzie lepiej
Wpuściłam noc przez okno
Nim opadną z buków liście
Na rozstajach mej pamięci
Napełnij mnie radością
Przynieś mi tulipany
Dawniej
Już dobrze
List z szuflady
Czerwiec
Lipiec
Sierpień
Wrzesień
Nazbieralam
Wspomnienie


ŻYCZĘ...

Mojej mapie
nowych tatuaży
odkrywanych miejsc

Plecakowi pustemu
jak przekłuty balonik
świeżego powietrza

Dyszącym nudą trzewikom
z wywieszonymi językami
ubywającej drogi

Wiernej wyblakłej
podkoszulce
słusznego zapachu potu

Bieszczadzkim dusiołom
obudzenia
bodziowym dłutkiem
z lipowego letargu