WYBRANE WIERSZE

Bieszczadzkie misterium
Życzę
Chrystus Bieszczadzki
List do Jędrka Połoniny
Znów ochra i cynober
Bosonogie anioły
Nocne niebo śpiewa aniołami
Będzie lepiej
Wpuściłam noc przez okno
Nim opadną z buków liście
Na rozstajach mej pamięci
Napełnij mnie radością
Przynieś mi tulipany
Dawniej
Już dobrze
List z szuflady
Czerwiec
Lipiec
Sierpień
Wrzesień
Nazbieralam
Wspomnienie


NA ROZSTAJACH MEJ PAMIĘCI

Na rozstajach
mej pamięci
chropawa liszajem
wapna z ultramaryną
smutna samotnością
bieszczadzka kapliczka
Jak drogowskazy
do wieczności
rozpięte na niej
ramiona Chrystusa
Nie zwarzone
tęgim mrozem
krepinowe kwiaty
wetknięte drżącą dłonią
w widłakowe girlandy
Zakrzepłe stearyną
w czerwieni
jeżynowych liści
lęki i westchnienia
zbłąkanych
Cicho wtopiona
w śnieżną biel
rozbłyśnie kontrastem
w wiosennej zieleni